03-04-2019, 00:00
W sytuacji zagrożenia życia ludzie zaczynają reagować instynktownie – najważniejsze staje się ocalenie siebie i bliskich. Obserwatorzy mogą niektóre ich zachowania uznać za irracjonalne, zwłaszcza gdy okazuje się, że zagrożenie było tylko pozorne. Dlaczego gdy pojawia się niebezpieczeństwo, tak często zawodzi nas rozsądek?
Panika – dlaczego ludzie zaczynają zachowywać się irracjonalnie?
Nagły napad strachu, który wymyka się spod kontroli i powoduje zaćmienie właściwego osądu, to właśnie panika. Często pojawia się w sytuacji zagrożenia życia i sama w sobie może być w tym przypadku zgubna. Kiedy jesteśmy w tłumie, stan ekstremalnego lęku ulega wzmocnieniu – podświadomie czujemy, że będziemy musieli walczyć z innymi o własne przetrwanie. W takiej sytuacji stajemy się często bezwzględni. Tym tłumaczy się np. przypadki zatratowania ludzi na śmierć. Zjawiska takie analizuje m.in. psychologia tłumu. Jako jeden ze środków zapobiegawczych przeciw powstawaniu paniki, zaleca ona właściwe zaplanowanie infrastruktury, w tym wyznaczenie dróg ewakuacyjnych.
Regularne szkolenia BHP
Najlepszym sposobem przeciwdziałania panice związanej z pożarem jest profilaktyka – niedopuszczenie do zaistnienia niebezpieczeństwa. Regularne szkolenia z zakresu BHP, choć często traktowane są przez pracodawców z pewnym niedbalstwem, nie tylko uczą użytkowników budynku, jak unikać zagrożeń. Spełniają jeszcze jedną istotną funkcję – uświadamiają, że zawsze istnieje ryzyko niebezpieczeństwa.
Przeprowadzanie próbnej ewakuacji
Aby zapobiegać powstawaniu paniki, warto przypominać o grożącym nam w każdym momencie ryzyku wystąpienia pożaru. Doskonałą okazją jest przeprowadzanie próbnej ewakuacji, która w praktyce oswaja nas z procedurą ucieczki z obiektu. W czasie szkolenia jesteśmy uczeni, jak należy się zachować, co zrobić w danej sytuacji, gdzie szukać gaśnic, wyjść ewakuacyjnych itp. Regularnie przeprowadzane ćwiczenie może skutecznie zapobiec powstawaniu paniki w sytuacji realnego pożaru.
Niezawodne oprawy kierunkowe i oświetlenie awaryjne
Przeprowadzenie w miarę spokojnej ewakuacji nie byłoby możliwe bez niezawodnych opraw kierunkowych i oświetlenia awaryjnego. W sytuacji pożaru, kiedy zawodzi podstawowe zasilanie elektryczne i światła wewnątrz budynku gasną, znalezienie drogi ucieczki byłoby znacznie utrudnione. Gdyby w budynku dodatkowo pojawił się gęsty dym – wręcz niemożliwe. Dlatego administratorzy budynków publicznych mają obowiązek zamontowania opraw awaryjnych zasilanych z niezależnego źródła energii elektrycznej, by mogły wskazywać drogę ucieczki, nawet gdy główna instalacja zawiedzie. Uzupełniają je oprawy kierunkowe prowadzące do wyjść ewakuacyjnych. Ważne, by postawić w tym przypadku na urządzenia niezawodne, tj. oprawy firmy Awex. Oprócz dbałości o jakość wykonania, firma oferuje również bardzo dobry system kontroli. Nadzorca może w każdej chwili sprawdzić, czy wszystkie oprawy działają bez zarzutu, a w razie czego wie, który element należy wymienić, by przywrócić pełną sprawność instalacji.
Niebezpieczeństwo może powodować wiele intuicyjnych działań, które utrudniają komunikację i utrudniają ewakuację. Odpowiednie szkolenia i zachowanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego może skutecznie przeciwdziałać wybuchom paniki będącej często dodatkową przeszkodą w przeprowadzeniu akcji ratunkowej.
Artykuł sponsorowany
Komentarze